„Będę zdradzał, ale nie opuszczę rodziny”: Mój mąż złożył mi „szlachetną” obietnicę i myślał, że się na nią zgodzę

Jesteśmy małżeństwem od dziesięciu lat, co jest długim stażem. Mamy dwójkę dzieci, a niedawno dowiedziałam się, że nasza rodzina jest nieco szersza, niż sobie wyobrażałam.

Okazuje się, że mój mąż od dwóch lat ma romans. Nie wiem, czy był ktoś wcześniej, ale to już drugi rok, jak jest z tą jedyną. Sam to powiedział, w ogóle nie wstydząc się tego, co się dzieje.

Nasz związek nie jest idealny, ale uważam, że w rodzinie nie może być idealnych relacji. Jesteśmy różnymi ludźmi, każdy z własnymi interesami, żalami, osobistymi urazami.

Od czasu do czasu mieliśmy nieporozumienia, czasem kłótnie. Ale to normalny proces. W naszym przypadku kłótnia to tylko emocjonalne wyjaśnienie sytuacji, a nie zwykłe uwolnienie pary.

Wydawało mi się, że przez dziesięć lat dogadywaliśmy się z mężem, rozwiązywaliśmy najbardziej palące kwestie, nauczyliśmy się słuchać siebie nawzajem, ale okazało się, że tak nie jest.

screen Youtube

Niedawno okazało się, że mój mąż ma kochankę. Wydaje mi się nawet, że sam się do tego przygotował. Nie mogłam nie zauważyć śladu szminki na jego szyi.

Byłoby dziwne, gdybym udała, że tego nie zauważyłam i zajęła się swoimi sprawami. Zadałam naturalne pytanie, mój mąż zawahał się przez chwilę, a potem powiedział, że tak, miał kochankę, nie przez pierwszy rok, ale to nie wpłynie na rodzinę.

Mąż wykonał szlachetny gest i powiedział, że będzie oszukiwał, ale nie opuści rodziny. Wiele razem przeszliśmy, mamy dzieci, więc nie muszę się martwić.

Nie chce mnie zapytać, czy się na to zgadzam? Pomysł dzielenia się moim mężem z jakąś obcą kobietą wcale mi się nie uśmiecha.

I co to znaczy, że będę zdradzać, ale nie opuszczę rodziny? To znaczy, że będę prała, gotowała i opiekowała się mężem, a on będzie chodził do kochanki na randki i przyjemne spotkania dla ciała i duszy?

Nie jestem zadowolona z takiego podziału obowiązków. Nie jestem wołem roboczym, który ma wszystko dźwigać, podczas gdy mój mąż ma łatwy związek z jakąś młodą damą.

Jeśli powiedział jej, że nie opuści rodziny, a kobieta nigdzie nie odeszła, oznacza to, że ma coś od niego. To znaczy, że bierze od niego pieniądze.

Wolałbym, aby budżet rodzinny nie zawierał takiej pozycji wydatków jak kochanka. Bardziej satysfakcjonowałaby mnie opcja, w której mężczyzna bardziej aktywnie inwestuje w rodzinę.

A jeśli jeszcze nie poinformował jej o swoim stanie cywilnym, to jeszcze gorzej.

Podczas rozmowy zdałam sobie sprawę, że jego kochanka wie o wszystkim i jest z tego zadowolona. Rozumiem ją. Nie musi robić prania, nie musi słuchać jego chrapania, nie musi też codziennie gotować.

Powiedziałam mężowi, że mam inną propozycję. Zabierze swoje ubrania i pójdzie do swojej kochanki. I będzie nas odwiedzał z dziećmi. Zresztą mój mąż spędza mało czasu w domu i komunikuje się z dziećmi szczątkowo.

Niech pani robi mu pranie, prasuje, pilnuje, żeby miał skarpetki w komodzie i gotuje dla niego. A ja chętnie będę się spotykać raz w tygodniu. Mogę nawet dwa razy w tygodniu.

Z jakiegoś powodu mężowi nie spodobała się moja propozycja. Zapytał mnie tragicznym głosem: „Wyrzucasz mnie z domu?

Byłam przerażona, chciałam porozmawiać z jego kochanką, ale mąż odmówił mi podania jej danych kontaktowych. Powiedział nawet, że bardzo się na mnie zawiódł. On jest we mnie!

Mój mąż chodzi obrażony, a ja przygotowuję wszystko do procedury rozwodowej. Nic już nie trzyma mnie blisko tego człowieka.

Moja matka chce sprzedać swoje mieszkanie na starość ze względu na swojego nowego ukochanego, a ja i mój brat próbujemy ją od tego odwieść. Tylko ona ma dom, a jej nowy partner nie jest godny zaufania

Mam ojca, matkę, a nawet brata, ale nie mam rodziny. Tak się dzieje, gdy nikt nie dba o ciebie ani o to, co robisz

Moje dzieci myślą, że jestem samolubna, ponieważ postanowiłam żyć dla siebie przynajmniej na emeryturze: „Kto zaopiekuje się naszymi wnukami”