Wygenerowane przez sztuczną inteligencję
Nie, nie mam nic przeciwko temu, żeby całe życie opiekować się swoim dzieckiem, ale natura tak to ułożyła, że każdy z nas powinien stworzyć parę i urodzić dzieci, które będą godnym kontynuatorem rodzinnych tradycji.
Z tej okazji zaproponowałam mu, żeby przedstawił mi swoją przyszłą żonę.
Kiedy nadszedł ten dzień, przygotowałam pyszny obiad i założyłam swoją najlepszą sukienkę, żeby zrobić dobre wrażenie na wybranej przez syna dziewczynie.
Zadzwonił dzwonek do drzwi, a kiedy je otworzyłam, zaparło mi dech w piersiach.
Mój ukochany syn stał obok kobiety trzymającej za rękę małe dziecko. To mnie zaniepokoiło, ale powstrzymałam emocje, aby dowiedzieć się, o co chodzi.
Narzeczoną mojego syna miała na imię Natalia, a to było jej dziecko z pierwszego małżeństwa, które miało 7 lat.
Chłopiec zachowywał się bardzo skromnie, podobnie jak Natalia. Ale w mojej głowie kłębiło się wiele myśli, a emocje mnie przepełniały. Zapytałam, jak się poznali i czy planują mieć własne dzieci.
„Mamo, to nie jest właściwe pytanie, zwłaszcza podczas pierwszego spotkania” – powiedział syn, nie pozwalając nawet na rozpoczęcie rozmowy.
Dodał również, że Natalia nie planuje na razie mieć dzieci, ponieważ ma już jedno, a on nie spieszy się, ponieważ mają już kogo kochać.
Nie podobało mi się jego stanowisko, ponieważ nie raz rozmawialiśmy o wnukach i o tym, że mam jeszcze mieszkanie, które chciałabym zostawić komuś z wnuków.
Jednak nie miałam zamiaru zostawiać mieszkania przybranym wnukom.
Kiedy w końcu zjedliśmy kolację i syn z przyszłą żoną opuścili mój dom, długo nie mogłam zasnąć.
Wiele myśli krążyło mi w głowie i nie mogłam zasnąć. Natomiast życie mojego syna układało się coraz lepiej, kiedy zadzwonił do mnie następnego dnia, był w świetnym nastroju.
Wydawało się, że był zakochany w tej kobiecie po uszy. Ale nie wytrzymałam i zapytałam go: „Co sobie myślałeś, przyprowadzając rozwiedzioną kobietę z dzieckiem do mojego domu? Czyż matka może być zachwycona taką decyzją swojego dziecka?”
Syn milczał, a potem oświadczył, że tak czy inaczej ożeni się z Natalią, bo to jego życie, a mi pozostaje tylko pogodzić się z jego wyborem.
Zadzwoniłam wtedy do przyjaciółki po radę, ale ona też mnie nie rozumiała, mówiąc, że powinnam dać synowi możliwość samodzielnego działania.
Być może nie mam racji, ale to tylko dlatego, że pragnę dla syna dobra i chcę, aby wychowywał własne dzieci, a nie troszczył się o dobrobyt obcych.
Aby uzyskać dobry plon czosnku: prosty nawóz, o którym wiedzą profesjonalni ogrodnicy
Alan powiedział to prawie spokojnie. Jak coś, co już dawno dojrzało w nim, a teraz…
Przyjechałam do córki na urodziny wnuka. Michał skończył dziewięć lat. Wstałam rano, upiekłam ciasto z…
Mój mąż prosi mnie, abym przyjęła do naszego domu jego córkę z pierwszego małżeństwa. Ma…
„Mamo, nie mogę codziennie do ciebie przyjeżdżać. Mam własną rodzinę…” Te słowa Ola wypowiedziała kiedyś…
Od ponad 15 lat mieszkamy z mężem osobno. Już dawno wyjechałam do pracy, ponieważ wychowywanie…
Na tym filmie przedstawiono zabawną sytuację, w której znajduje się wiele zwierząt domowych, które otrzymują…