screen Youtube
To właśnie od prawidłowego odżywiania w kluczowym okresie zależy wielkość i jakość przyszłych zbiorów.
Tym razem porozmawiamy o czosnku, bez którego nie można sobie wyobrazić wielu potraw w naszej kuchni.
Dla tej rośliny najbardziej krytyczny okres w życiu przypada na koniec maja — początek czerwca, kiedy roślina jeszcze nie wypuściła strzałek, ale aktywnie zwiększa masę zieloną.
Właśnie w tym czasie podziemna część dopiero zaczyna się formować, a każda porcja składników odżywczych trafia bezpośrednio do przyszłej główki. Jeśli przegapisz ten moment, później trudno będzie wpłynąć na wielkość plonu.
Właśnie dlatego do nawożenia czosnku od dawna używa się popiołu drzewnego, który uważany jest za jeden z najlepszych naturalnych nawozów.
Nie bez powodu — zawiera on praktycznie wszystko, co niezbędne do uformowania dużych i gęstych główek.
Potas i fosfor odpowiadają za wzrost cebulki i jej gęstość, wapń wzmacnia ściany komórkowe, a mikroelementy, takie jak siarka, mangan i krzem, poprawiają trwałość gotowego produktu.
Jednak samo rozcieńczenie popiołu wodą to wykorzystanie tylko połowy jego potencjału.
Chodzi o to, że popiół ma odczyn zasadowy, przez co wiele przydatnych substancji, zwłaszcza fosfor, pozostaje niedostępnych dla korzeni roślin.
Ci, którzy znają się na tym od dawna, stosują tę prostą sztuczkę. Aby popiół uwolnił wszystkie swoje właściwości odżywcze, warto dodać odrobinę octu stołowego, co pozwoli wszystkim substancjom odżywczym zawartym w popiele w pełni się uwolnić.
Przepis na sprawdzony nawóz popiołowo-octowy jest bardzo prosty: na wiadro wody (10 litrów) potrzeba litr przesianego popiołu drzewnego i 100 mililitrów 9-procentowego octu.
Najpierw popiół należy dokładnie wymieszać z wodą, następnie dodać ocet i pozostawić na 2-3 godziny. W tym czasie wszystkie niezbędne reakcje chemiczne zdążą przebiec.
Podlewać należy wieczorem, gdy upał opada, ściśle pod korzeń, unikając kontaktu z liśćmi. Na jedną roślinę zużywa się około pół litra roztworu.
Zazwyczaj wystarczy jeden zabieg w sezonie, aby uzyskać dobry efekt. Liście nabierają intensywnego zielonego koloru i nie żółkną przedwcześnie, co świadczy o dobrym stanie rośliny.
A co najważniejsze — przed zbiorami główki czosnku są znacznie większe i bardziej zbite niż u sąsiadów, którzy ograniczają się do zwykłego nawożenia.
Zaletą tej metody jest dostępność materiałów i prostota. Popiół drzewny można przygotować samodzielnie, a ocet jest w każdym domu.
Należy pamiętać, że sukces zależy nie tylko od składu nawozu, ale także od właściwego terminu jego stosowania. Opóźnienie nawet o tydzień może znacznie obniżyć wynik, ponieważ roślina przełączy się na inne procesy.
Chyba nie ma na świecie matki, która nie marzyłaby o tym, by zobaczyć swojego syna…
Kiedy wreszcie kupiliśmy działkę, nie mogliśmy uwierzyć, że to naprawdę nasze. Przez lata z mężem,…
Kiedy tamtego wieczoru mąż wrócił z pracy, od razu poczułam, że coś jest nie tak.…
Pojechaliśmy na działkę wcześnie rano — upiekłam ciasto, zaparzyłam kawę do termosu, mąż włożył do…
Długo się wahałam, czy jechać, czy nie. Córka zadzwoniła tydzień wcześniej — prosiła, żebym przyjechała…
Nigdy nie przypuszczałam, że dobroć może stać się ciężarem. Od najmłodszych lat byłam tą „porządną…