Zjawiska paranormalnie to bardzo wdzięczny temat. Nawet jeśli nie do końca w nie wierzymy, chętnie czytamy o nawiedzonych domach, obserwujemy nagrania z UFO w roli głównej albo przyglądamy się zdjęciom rzekomych duchów.
Traktujemy to wyłącznie jako rozrywkę. Dopóki sami nie doświadczymy bliskiego spotkania z niezidentyfikowanym obiektem lub postacią.
Przekonał się o tym pewien internauta, który został zaalarmowany przez monitoring zainstalowany w jego domu. System daje znać, gdy w oku kamery znajdzie się nieproszony gość.
Tym razem jednak nie chodzi o kota, który także widoczny jest na upiornym nagraniu.
W kadrze widać kogoś jeszcze. Niektórzy twierdzą, że to bawiące się dziecko.
Kilka dni temu kamera zarejestrowała tajemniczego gościa, który poruszał się między kuchnią a salonem. Niektórzy widzą w nim małego chłopca bawiącego się ze swoim zwierzakiem.
Sam nie wiem, co o tym myśleć. Dajcie znać, co wam to przypomina
– czytamy w opisie krótkiego filmu opublikowanego przez Joey’ego Nolana.
Nagranie w krótkim czasie odnotowało setki tysięcy wyświetleń, a internauci prześcigają się w najróżniejszych teoriach.