Moja odważna teściowa dzwoni do mnie z prośbą o pomoc w przeniesieniu lodówki, mimo że jej młodsza córka mieszka już z mężem. Gdzie jest jej sumienie

Moje oburzenie nie znało granic, okazało się, że tak naprawdę byłem jedyną osobą w jej domu, która potrafiła przesunąć lodówkę. I faktycznie czekała cały dzień, aż wrócę z pracy, żeby to zrobić.

Od pierwszego dnia nazywałem rodziców żony mamą i tatą. Nie mogę powiedzieć, że uwielbiam moją teściową.

Może oczywiście uwielbiam, ale na swój sposób i w bardzo specyficzny sposób. W zasadzie ona zawsze odwzajemnia moją miłość. Ogólnie rzecz biorąc, wszystko jest jak z prawdziwymi krewnymi.

Wiem, że mam teściową, a ona wie, że ma zięcia. Mieszkamy osobno, choć niedaleko siebie. Myślę o niej, kiedy muszę zostawić z kimś dzieci, a ona pomaga mi we wszystkich innych sprawach: zabierając je do sklepów, na plażę, przynosząc do domu torby, zabierając je do szpitala, idąc do apteki i tak dalej. Teraz muszę pomóc ojcu przenieść lodówkę.

Warto zauważyć, że moja teściowa ma dwie córki, obie zamężne. Moja siostra i szwagier mieszkają cały dom od niej, cały dom dalej niż my.

screen Youtube

Relacje między moim szwagrem a moją teściową są dokładnie takie same jak moje relacje z nią, ale on nazywa ją jej imieniem.

Pamięta o niej tak samo jak ja — kiedy nie ma z kim zostawić swoich dzieci. Czasami myślimy o naszej teściowej w tym samym czasie.

On o niej pamięta, ale z jakiegoś powodu ona nie. Oczywiście jest na to wiele wytłumaczeń: jestem znacznie bliżej niej, wygodniej jest wsiąść do mojego starego samochodu niż do jego wypasionego jeepa, no i zużywa znacznie mniej benzyny. Przypuszczam, że jestem miłym rozmówcą i cierpliwym słuchaczem, ale bardziej skłonny jestem założyć, że po prostu lubi
się ze mną droczyć.

Jakkolwiek by było, teściowa prosi, więc muszę pomóc. Ale tym razem po prostu nie mogłem milczeć. Powiedziała mi poprzedniej nocy, że zamierza zacząć sprzątać i poprosiła mnie, abym przyszedł i pomógł mojemu ojcu przenieść lodówkę do innego pokoju.

Doskonale zdawałem sobie sprawę, że ta operacja, biorąc pod uwagę wagę i rozmiar lodówki oraz standardowe drzwi, byłaby niemożliwa do wykonania przez mojego ojca. Powiedziałem jej, że mogę to zrobić tylko wieczorem po pracy.

Po południu przypomniano mi o mojej obietnicy krótką wiadomością. Zdając sobie sprawę, że zajmie to więcej niż pięć minut, poszedłem pomóc, nie zatrzymując się w domu.

Wszedłem na górę i zastałem szwagra i szwagierkę siedzących przy kolacji. Sądząc po ich domowych ubraniach, siedzieli tam od dłuższego czasu. Okazało się, że malowali ściany w domu. Dwa dni temu pomalowali ściany i postanowili zostać u teściowej, dopóki zapach farby nie zniknie, przezornie wysyłając dzieci na noc do drugiej babci.

Teściowa, wcale nie zawstydzona, powiedziała, że nasz ojciec właśnie wrócił z pracy. Rozładuje lodówkę i będziemy mogli ją przenieść. Nie wytrzymałem i zapytałem, czy mówi poważnie, byłem tak wściekły, że zaparło mi dech w piersiach.

Teściowa powiedziała, że jej druga córka i zięć cały dzień robili u nich remont. Byli zmęczeni. Czy ona myśli, że co noc wracam z ośrodka? Czy ona naprawdę ze mnie kpi, czy to jej humor? Może myśli, że nie mam nic do roboty w domu? Zapytałem teścia, dlaczego nie poprosił o pomoc drugiego zięcia.

Odpowiedział zmieszany, że nie wiedział, że do mnie zadzwoniła, bo mógł to zrobić sam. Mój teść zawsze żył w jakimś swoim równoległym wszechświecie, gdzie wszystko było dobrze, spokojnie i wydaje się, że nigdy nie zauważył tego, co działo się wokół niego. Zwłaszcza tego, jak dziwnie zachowywała się jego ukochana żona.

Druga córka teściowej zapytała ją, dlaczego nic nie powiedziała, przynajmniej wszystko przygotowali, opróżnili lodówkę. I mają pracowników, którzy pomagają im w naprawach w domu.

Gdybym im powiedziała, już dawno by wszystko przenieśli, a ja nie musiałabym czekać, aż ojciec ze mną przyjedzie.

Po raz pierwszy teściowa nie miała nic na swoją obronę. Nie miała też do kogo się odwołać. To była praktycznie konfrontacja — wszyscy w jednym miejscu i czasie. Dlatego stała tam cała czerwona na twarzy z głupim uśmiechem.

Postanowiłem skorzystać z okazji i przedstawić teściową jej drugiemu zięciowi, który również ma wobec niej takie same prawa i obowiązki jak ja. Powiedziałem krewnym, żeby wymienili się numerami telefonów i zapomnieli o nim na co najmniej miesiąc, aż przestanę być zły.

Moja teściowa nagle zmieniła ton i powiedziała, że nie powinienem tak mówić, że jestem jej ulubionym zięciem i zaproponowała, że postawi mi obiad.

A ja zapytałem, co mogę zrobić, żeby przestali mnie lubić, bo naprawdę nie mam energii, czasu ani możliwości, żeby to odwzajemnić. A dziś straciłem na to ochotę. Ale jutro przyjdziemy na kolację z dziećmi.

Pewna inteligentna kobieta zdecydowała się pójść na targ i kupić ser za radą swojej sąsiadki. Nie powinna była jej słuchać

Mojej teściowej nie podobało się, że mam dziecko z pierwszego małżeństwa, ale kiedy urodził się jej własny wnuk, też nie była zadowolona

Moja matka zostawiła mnie i mojego ojca, a wiele lat później pojawiła się i poprosiła o pomoc z dzieckiem. Gdzie była wcześniej