Jestem zmęczona mieszkaniem z teściami, ale mój mąż nie chce zarabiać na własne mieszkanie: „Jak jej się coś nie podoba, to niech mieszka z rodzicami”

Po ślubie przeprowadziliśmy się do rodzinnego miasta mojego męża. Wynajęliśmy jednopokojowe mieszkanie.

Podobało mi się nasze życie, mieszkaliśmy razem, mieliśmy jeden mały świat dla dwojga. Ale pewnego dnia wszystko się rozpadło.

Mój mąż został zwolniony z pracy i musieliśmy przeprowadzić się do jego rodziców. Nie byłam zbyt zadowolona z tej sytuacji, ale mój mąż powiedział, że to tymczasowe.

Powiedział, że znajdzie dobrą pracę i będziemy mieszkać osobno. Jego rodzice nie mieli nic przeciwko temu, żebyśmy z nimi zamieszkali.

Moja teściowa powiedziała, że możemy mieszkać z nimi tak długo, jak chcemy. Problem polegał jednak na tym, że mieszkanie było dwupokojowe, więc musieliśmy spać w salonie.

screen Youtube

Było to bardzo niewygodne, przedpokój był przejściem dla całej rodziny. Musieliśmy wstawać bardzo wcześnie rano, bo teść przychodził oglądać telewizję. Kiedyś pytałam męża, kiedy się stąd wyprowadzimy. Poprosił, żebym jeszcze trochę poczekała, aż znajdzie pracę.

Skarżyłam się mężowi, że jest tu bardzo ciasno i niewygodnie. Mój mąż zaczął pracować jako taksówkarz, a ja zaczęłam pracować na pół etatu w sklepie.

Ale sytuacja się nie poprawiała. Wspólne mieszkanie mnie męczyło, było ciężko, gdy w kuchni były dwie gospodynie. Ja zmywałam po swojemu, a teściowa po swojemu.

Teściowa ciągle zarzucała mi, że kładę rzeczy w złym miejscu. Więc moje nerwy były na krawędzi. Wkurzało mnie wiele drobiazgów. Czasami chciałam się wykąpać, ale łazienka była już zajęta, więc musiałam czekać na swoją kolej.

Gdy wychodziłam z domu, rodzice pytali mnie, dokąd idę. Wydawało się, że każdy mój ruch jest pod kontrolą.

Mój mąż i ja często się kłóciliśmy, ponieważ nie mógł znaleźć przyzwoitej pracy. Próbowaliśmy się powstrzymywać, ale moi rodzice wciąż byli świadkami naszych skandali. Kiedyś podsłuchałam rozmowę teściowej z mężem.

Teściowa zapytała syna, dlaczego tak często się kłócimy, a on odpowiedział, że nadszedł czas, abyśmy się wyprowadzili. Teściowa powiedziała, że jeśli coś mi się nie podoba, to mogę wrócić do rodziców.

Mąż zaczął przekonywać teściową, że jest mi tu ciasno i chcę mieszkać osobno. A jego mama powiedziała, że albo się przeprowadzimy, albo przestanę być niegrzeczna, bo ona też nie może znieść mojej wiecznie niezadowolonej miny.

Te słowa naprawdę mnie zraniły. Powiedziałam mężowi, że wszystko słyszałam. Poprosił mnie, żebym zachowywała się spokojnie, dopóki się nie przeprowadzimy. Powiedziałam mu, że nie będę tego tolerować zbyt długo.

Teściowa uśmiecha się do mnie, a ja odwzajemniam uśmiech, ale wiem, co o mnie myśli. Uważa mnie za osobę humorzastą, ale ma swoje powody. Dzieci nie powinny mieszkać z rodzicami po założeniu rodziny.

Na świecie wszystko się zdarza, ale trzeba umieć wziąć na siebie odpowiedzialność. Teraz znalazłam pracę na pełny etat, a mój mąż nadal pracuje jako taksówkarz.

Nie chciałabym mieszkać sama, ale jeśli mąż nie rozwiąże tego problemu, wynajmę małe mieszkanie. Tak, będę musiała oddać większość mojej pensji, ale komfort i system nerwowy są ważniejsze

Mówi się, że należy być z mężem na dobre i na złe, ale jeśli żałoba trwa zbyt długo, należy działać w pojedynkę.

Po przypadkowym podsłuchaniu rozmowy panny młodej z jej przyjaciółką, postanowił zostawić ją na zawsze

Syn mojej ciotki mieszka z moją matką od sześciu miesięcy i nie zamierza się wyprowadzić, a ona nie wie, jak go o to poprosić. Musiałam do niego przyjechać

Po dwudziestu latach szczęśliwego małżeństwa dowiedziałam się, że mój mąż ma inną rodzinę. Teraz muszę wrócić do rodziców