„Mój mąż nie wpuści mnie i mojej córki do domu, zależy mu tylko na moim synu: nie rozumiem, dlaczego zdecydował się to zrobić”

Nowo narodzona dziewczynka zmarszczyła nos i kichnęła, a następnie głośno krzyknęła. Położna pokazała dziewczynkę matce i pogratulowała jej narodzin córki.

Anna, słysząc, że urodziła dziewczynkę, spojrzała na położną z dziwnym wyrazem twarzy.

Położna próbowała przystawić dziecko do piersi, ale Anna nagle zaczęła krzyczeć:

To nie może być dziewczynka! Urodziłam chłopca, dlaczego to jest dziewczynka? Oddaj mi moje dziecko, natychmiast!

Nasze oczy zaokrągliły się do rozmiarów spodków, próbowaliśmy wyjaśnić, że nie ma tu żadnego innego dziecka i nie może być, ale że właśnie sama sprowadziła na świat tę słodką dziewczynkę.

Na niewiele się to zdało — kobieta nadal histeryzowała, próbując wstać z krzesła i poszukać swojego nieistniejącego syna. Oczywiście widzieliśmy przypadki, w których matki były zdenerwowane z powodu płci dziecka.

Ale nigdy nie widzieliśmy takiej reakcji. Wzruszyli ramionami, mówiąc, że hormony szaleją, a stres związany z tym doświadczeniem zbiera swoje żniwo. Wstrzyknęli jej środek uspokajający, aby pomóc jej trochę zasnąć — budziła się i przychodziła, nigdzie nie odchodziła.

Ale Anna nie opamiętała się — kiedy się obudziła, znów zaczęła płakać. Najwyraźniej jednak przyzwyczaiła się do myśli, że to jej córka. Histeria była jednak tak silna, że zaczęliśmy zastanawiać się nad wezwaniem psychiatry.

Normalna, zdrowa kobieta nie może tak zareagować na narodziny córki, nawet jeśli bardzo pragnęła syna, marzyła o nim i śniła. A potem znowu wstrzyknęli jej środek uspokajający.

Dodatkowo postanowiliśmy zadzwonić do jej męża — może obecność ukochanej osoby przywróciłaby świeżo upieczonej mamie zmysły? Ale kiedy mężczyzna usłyszał, że został ojcem, z jakiegoś powodu się rozłączył.

Cóż, może nie słuchał z radością i popędził do szpitala położniczego? Ale mężczyzna nie pojawił się ani tego dnia, ani następnego — dziwne zachowanie jak na ojca. Nie przyniósł też żadnych rzeczy — matki na całym oddziale prosiły o pieluchy dla dziecka.

Ale Anna, która spała ponad dobę, wydawała się całkowicie spokojna — nie obchodziło jej, dlaczego jej córka jest na oddziale dziecięcym, czy jest zdrowa, dobrze odżywiona, czy nie płacze. Kiedy pielęgniarka przyprowadziła dziewczynkę, zażądała zabrania dziecka.

Psychiatra, po rozmowie z młodą matką, stwierdził, że kobieta jest całkowicie zdrowa, odpowiednia i podejmuje świadome decyzje. Po prostu w ogóle nie chce dziewczynki i nie chce jej zaakceptować.

Następnego dnia stało się coś, na co byliśmy gotowi, ale czego nie mogliśmy zrozumieć — przyjechał jej mąż i oboje napisali list o porzuceniu dziecka! Porzucili swoje dziecko tylko dlatego, że urodziło się z niewłaściwą płcią!

Dziecko spało spokojnie — była niezwykle spokojnym dzieckiem. Nie zdawała sobie jeszcze sprawy, że została zdradzona przez najdroższe jej osoby — mamę i tatę.

Opiekowaliśmy się tą piękną parą w zamyśleniu i zdaliśmy sobie sprawę, że bez względu na to, jak długo będziemy pracować w szpitalu położniczym, nigdy nie będziemy w stanie się do tego przyzwyczaić.

„Przyjechałam poznać rodziców mojego narzeczonego, a oni poprosili mnie o sprzątanie domu i sadzenie ogrodu”

Było dwóch braci i obaj zakochali się w tej samej dziewczynie. Młodszy z nich postanowił wybrać dla niej lepsze życie, ale pomylił się w obliczeniach

„Mężczyzna zamienił żonę na leniwą kochankę”: powód może zaskoczyć wszystkich