Szef PO jeździ po Polsce i robi wszystko, aby zdobyć jak najwięcej sympatii wyborców i tym samym uniemożliwić partii Kaczyńskiego zwycięstwo.
Podczas gdy pan Kaczyński był zajęty sprawami rodzinnymi, odsłaniając pomnik zmarłego brata Lecha i mając urodziny, Tusk nie marnował czasu i powiedział:
Nie można prawa do decydowania o macierzyństwie oddać tym, którzy nie mieli i nie będą mieli z nim nigdy nic wspólnego – mówił wczoraj (18 czerwca) Tusk podczas spotkania w Gołkowicach Górnych.
Lider PO wypowiedział się przeciwko ks. Krzysztofa Bielawnego, który poruszył kilka ważnych tematów w wywiadzie dla Radia Maryja sponsorowanym przez partię rządzącą.
Wyzbyliśmy się dzieci. Poprzez co? Przede wszystkim przez antykoncepcję, która została nam zafundowana bardzo wcześnie, bo już w XIX wieku – mówił duchowny.
Duchowny powiedział, że coraz mniej osób chodzi do kościoła, a to jego zdaniem nie wzmacnia relacji rodzinnych.
Czyli zakazać rozwodów, związków cywilnych, antykoncepcji, aborcji (z tym sobie jakoś poradziliśmy) i deprawacji dzieci i młodzieży – prawił Bielawny.
Tusk nie zawahał się odpowiedzieć na oskarżenia duchownego.
(Ks. Bielawny– red.) Powiedział otwarcie, co PiS wprowadzi w Polsce, jeśli ponownie wygra wybory. Program jest bardzo prosty: zakaz rozwodów, zakaz środków antykoncepcyjnych, zakaz związków cywilnych poza tym tradycyjnym modelem, i oczywiście pełny zakaz aborcji. Nie miejcie żadnych wątpliwości, że to nie są ekscesy, to nie są incydenty – przekonywał Tusk.
Lider PO zaznaczył, że w sprawie macierzyństwa jakąkolwiek decyzję powinna podejmować rodzina i lekarz, a nie osoby, które nic o rodzinie nie wiedzą.
To musi być decyzja matki, a nie prokuratora, księdza czy działacza partyjnego PiS — mówił.
Dziewczyna z wyższych sfer. Ujawniono główny sekret stylu Kate Middleton
Najmłodsza córka Marty Kaczyńskiej już dorosła. Do kogo jest podobna młoda księżniczka
Sportowa Jill Biden. Pierwsza dama i jej mąż na przejażdżce rowerowej, o której wszyscy teraz mówią