Brat Meghan Markle został członkiem reality show i nazwał księżną „manekinem”

Thomas Markle Jr. nie poprzestał na tym i ostrzegł księcia Harry’ego, że Meghan „zrujnuje mu życie”.

Starszy brat księżnej Sussex został uczestnikiem australijskiej wersji reality show „Big Brother” i rozpoczął swoje przemówienie inauguracyjne obrażając sławną krewną i jej męża. Pisze o tym Daily Mail.

Thomas Markle Jr., 55 lat, jest synem Thomasa Markle, ojca Meghan, z pierwszego małżeństwa.

Pracuje jako monter okien, mieszka w Oregonie i słynie tylko z kilku wywiadów o swojej przyrodniej siostrze, księżnej, w których nazwał ją „fałszywą” i „zblazowaną, próżną kobietą”.

Wiadomo też, że został osądzony: w 2017 roku został uznany za winnego grożenia kobiecie bronią pod wpływem alkoholu.

Pojawiając się na planie Wielkiego Brata, Thomas nazwał Meghan Markle „manekinem” i ostrzegł księcia Harry’ego, że „zrujnuje mu życie”. Przedstawił się również, stwierdzając: „Jestem bratem Meghan Markle i największym z was wszystkich”.

Thomas, podobnie jak inni członkowie rodziny księżnej Sussex, nie komunikuje się z nią. Według niego ostatni raz widział Megan w 2011 roku i nie został zaproszony na ślub w 2018 roku.

Ale bardzo często krytykował ją w prasie. Oskarżył księżną o zrujnowanie relacji z ojcem i nie zrobienie nic, aby to naprawić.

Przypomnijmy, że Megan nie komunikuje się ze swoim ojcem od dnia ślubu, mimo że obecnie mieszka zaledwie 140 kilometrów od ich luksusowego domu z Harrym w Montecito w Kalifornii. 77-letni Thomas Markle nie widział swoich wnuków i obawia się, że nie będzie miał na to czasu, bo pogarsza się jego stan zdrowia.

Opowiadał już dziennikarzom, że wysłał swojej córce na 40. urodziny bukiet czterdziestu czerwonych róż z dwiema żółtymi różami w centrum kompozycji, które miały symbolizować jej dzieci: Archiego i Lilibet. Ale córka nie odpowiedziała na jego gratulacje.

Polacy są niezadowoleni z pracy Adama Niedzielskiego. Czy zrezygnuje

Donald Tusk mówi o koniecznych zmianach w szkołach. Czarnek reaguje na taką propozycję

Krystyna Pawłowicz pokazała zupełnie inną twarz, która wszystkich zaskoczyła